kawały o informatykach
Informatyk zabrał swojego syna do ZOO. Stoją przed wybiegiem dla pingwinów.
- Popatrz synku, a to są żyjące na kole podbiegunowym linuksy.
drugi dowcip
Spotyka się dwóch hakerów:
- Stary, idziesz dzisiaj wieczorem na imprezkę? - pyta jeden drugiego.
- A ile ma być panienek?
- Stary, ze 6 giga.
trzeci dowcip
Mówi żona do męża informatyka:
- Poznajesz człowieka na fotografii?
- Tak.
- Ok, dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola.